Google+ Głośne nęcenie wabi ryby? | Kurier Wędkarski | Wiadomości, informacje, felietony etc.

Głośne nęcenie wabi ryby?

Często wielu wędkarzy zastanawia się czy głośne nęcenie może spłoszyć ryby czy wręcz przeciwnie zwabić je. Odpowiedź oczywiście nie jest jednoznaczna. Zbawienie ich w miejsce, gdzie wrzucamy kulę zanętowe i można usłyszeć charakterystyczne „plasknięcie” może zdarzyć się w łowisku gdzie ryby są przyzwyczajone do takich działań rzeszy wędkarzy. Natomiast w zacisznych miejscach np. małe jeziora niedaleko lasu, które są rzadko odwiedzane może doprowadzić do sytuacji odwrotnej.

donęcanie

Na łowiskach gdzie wędkarze łowią często, głośne nęcenie może je zbawić, a brania mogą nastąpić w chwilę po wrzuceniu zanęty do wody. Częstym błędem może być pominięcie faktu, że ryby zupełnie inaczej mogą zareagować na ewentualne donęcanie. Dlatego ważne jest testowanie i próbowanie łowiska. Nie ma zatem sprawdzonych, złotych rad.

Wielu zaawansowanych wędkarzy potwierdza, jak istotna jest realizacja początkowego nęcenia podczas zawodów wędkarskich oraz często, kto pierwszy rozpocznie głośny atak kulami zanętowymi.

Takie zachęcenie ryb można wykorzystać w czasie intensywnych jak i podczas flegmatycznych, zimowych czy jesiennych żerów. Należy pamiętać, że w połowie sezonu kule podawane rybom powinny być wzbogacone dodatkami i przynętami. Ale w czasie, gdy ich żerowanie jest słabe, zubażamy i wrzucamy kule „czyste”. Usuwamy grube frakcję zanętowe i stosujemy zanętę z znaczną zawartością gliny. Niwelujemy w zanęcie także przynęty zanętowe i pozostawiamy w niej samego jokersa.

 

Podobne posty

Jeden komentarz

  1. boruch
    3 grudnia 2014 o 21:31 - Odpowiedz

    Jak u mnie nie zanęcę z kubka to nawet nie mam co zaczynać łowić, chyba że… drobnice.

Zostaw komentarz